Od porażki do fenomenu – historia serialu Domu z Papieru
Dom z papieru to dzisiaj tytuł wywołujący wiele emocji. Napięcie i ekscytacja towarzyszące oczekiwaniom na kolejne sezony sięgają zenitu. La casa de papel, bo tak brzmi oryginalna nazwa tej produkcji, to hiszpański serial dostępny na platformie Netflix. Opowiada on o gangu napadającym na ważne instytucje finansowe w Hiszpanii – Mennicę Królewską oraz Bank Hiszpanii. Chociaż od premiery 4. sezonu minęło już kilka miesięcy, to internet cały czas żyje historią serialowego gangu. Jedni oglądają produkcję od początku w oczekiwaniu na 5. sezon, inni śledzą media społecznościowe aktorów i twórców, próbując wyłapać najmniejsze wskazówki dotyczące kontynuacji serialu, która prawdopodobnie zostanie wyemitowana w 2021 roku, jednak Netflix nie potwierdził jeszcze oficjalnej daty emisji 5. sezonu. Co jednak było kluczem do sukcesu Domu z papieru?
Odpowiedź na to pytanie znalazłam w filmie dokumentalnym Netflixa – Dom z papieru: Globalny fenomen. Platforma udostępniła go widzom wraz z 4. sezonem serialu. Ukazuje on bardzo ciekawą historię produkcji – historię porażki.
Chociaż twórcy serialu od początku mieli wielkie, międzynarodowe nadzieje co do Domu z papieru, los ich prawie zawiódł po pierwszym napadzie. Gdy w maju 2017 roku emisja La casa de papel ruszyła w hiszpańskiej stacji telewizyjnej Antena 3, wszyscy myśleli, że to będzie wielki hit. Pierwsze odcinki zgromadziły aż przeszło 4 miliony widzów przed ekranami.[1] Niestety oglądalność zamiast rosnąć – zaczęła stopniowo spadać, aż w końcu widzów przed ekranami było o ponad 50% mniej niż na początku.[2] Producenci nie mogli pozwolić sobie na straty związane z prognozowaną niską oglądalnością kolejnych sezonów, dlatego w listopadzie 2017 stacja wyemitowała ostatni odcinek serii.[3]
Cała ekipa serialowa pożegnała się już z Domem z papieru, gdy nagle produkcję kupił Netflix (podobno platforma zapłaciła za niego zaledwie 2 dolary).[4] W grudniu 2017 roku została udostępniona przekształcona przez Netflix wersja 1. sezonu serialu. Odcinki zostały skrócone, co skutkowało zwiększeniem się ich liczby. Dzięki temu serial jest dużo bardziej przystępny. Być może długie, czasami ponad 70 minutowe odcinki puszczane w Antena 3 przyczyniły się do spadku oglądalności produkcji, co Netflix słusznie zauważył i przystosował do dzisiejszej kultury oglądania. Dodatkowo serial został zdubbingowany w języku angielskim, a tytuł zmieniony na Money Heist (pl. skok, napad). Te zabiegi miały na celu przystosowanie serialu do anglojęzycznej publiczności. Wiele państw przystosowało produkcję również do potrzeb swoich widzów poprzez dodanie dubbingu i/lub napisów w ojczystym języku, (w Polsce mamy do wyboru lektora lub napisy polskie).[5] Dzięki temu serial został przygotowany, aby trafić do międzynarodowej publiczności, jak twórcy od początku zamierzali, a poprzez hiszpańską stację telewizyjną tego osiągnąć nie byli w stanie.
Nikt nie spodziewał się nagłego sukcesu La casa de papel, ponieważ jak oznajmia we wspomnianym dokumencie Javier Gómez Santander, scenarzysta serialu: „trafił [on] do Netflixa jak do wora”.[6] Platforma udostępniła pierwszy sezon w katalogu produkcji zagranicznych bez żadnej reklamy. Miał być zapewne kolejnym produktem, który pozwala chwalić się Netflixowi dużą ilością udostępnianych treści. Ku zdziwieniu wszystkim, widzowie Netflixa znacznie szybciej ujrzeli potencjał serialu niż widzowie hiszpańskiej telewizji, a aktorzy i ekipa filmowa zaczęli niespodziewanie zyskiwać dziennie tysiące nowych obserwujących w mediach społecznościowych, co sami podkreślają w dokumencie.
Oglądalność serialu zaczęła rosnąć jeszcze bardziej po udostępnieniu przez platformę 2. sezonu w kwietniu 2018 roku, plasując się na 2. miejscu w światowym rankingu popularności seriali.[7] Produkcja została nominowana do wielu prestiżowych nagród, a pod koniec 2018 roku otrzymała statuetkę za najlepszy serial dramatyczny na 46. rozdaniu nagród Emmy. W zaledwie kilka miesięcy serial stał się ikoną ruchu oporu, a jego symbole: czerwony kombinezon, maska Dalego oraz włoska pieśń antyfaszystowskich partyzantów, Bella Ciao, stały się nieodłącznymi elementami protestów na całym świecie. Aktualnie stroje serialowego gangu rywalizują ze strojami podręcznych z serialu Hulu Opowieść podręcznej (w Polsce emitowany przez platformę HBO GO) o najbardziej rozpoznawalny kostium telewizyjny z ostatnich lat.[8] Twórcy zaczęli otrzymywać zdjęcia ludzi tatuujących sobie serialowe symbole, a nawet twarze aktorów, którzy z dnia na dzień stracili swoją anonimowość i stali się rozpoznawalni w każdym zakątku globu.[9]
Wówczas stało się jasne – to jeszcze nie koniec Domu z papieru. Twórcy dostali zapytanie od Netflixa: „Zorganizujecie kolejny napad?”, proponując tym samym stworzenie kontynuacji losów członków gangu. Twórcy jednak zwlekali z odpowiedzią na tę propozycję 2 miesiące.[10] Od początku zależało im na stworzeniu międzynarodowego serialu, poruszającego serca widzów z różnych stron świata. Bali się jednak, aby nie stracił on na wartości poprzez naciągane kolejne sezony produkcji. Przystali jednak na propozycję platformy, aby stworzyć kolejne części, które mały być krótsze, ale każdy z odcinków miał być stworzony z jeszcze większym rozmachem. Netflix uwierzył w serial, dzięki czemu twórcy mieli tym razem do dyspozycji znacznie większy budżet, który pozwolił im na wyjazd z Madrytu, który był miejscem zdjęć do dwóch pierwszych sezonów, i stworzenie autentycznie globalnego serialu. Dlatego w 3. i 4. sezonie zostały nakręcone autentyczne plenery m.in. w Tajlandii, Panamie czy we Włoszech[11], a nie jak w przypadku poprzednich sezonów nieosiągalne plenery dorabiane były przy pomocy komputera.[10]
W lipcu 2019 roku ukazał się 3. sezon serii, który już w pierwszym tygodniu od premiery zagościł w 34 milionach domostw na całym świecie[12], a 4. sezon po swojej premierze 3 kwietnia 2020 roku był oglądany o 31,75 raza więcej niż średnia oglądalności seriali na całym świecie, tym samym pobijając rekord oglądalności takich megaprodukcji, jak Gra o Tron, The Walking Dead, Westworld czy Brooklyn Nine-Nine.[13] Nawet prawie 4 miesiące po premierze 4. sezonu hasła takie jak La casa de papel, Dom z papieru czy imiona poszczególnych bohaterów są wysoko na listach wyszukiwań internetowych.
Co jednak najbardziej przyciąga widzów w Domu z papieru przed ekrany? To akcja serialu idąca z duchem czasu. Nawet scenarzyści starają się uchwycić jak najbardziej aktualne problemy naszego społeczeństwa, pisząc scenariusz na bieżąco, z odcinka na odcinek, a nie jak to jest w przypadku większości produkcji – tworząc go w całości przed rozpoczęciem zdjęć do całego sezonu. Sami twórcy podkreślają, że dzięki temu jest więcej napięcia w scenach, bo aktorzy często dostają tekst na ostatnią chwilę, co na pewno utrudnia pracę.[10] Jednak to, co najbardziej w Domu z papieru porusza i ekscytuje to przede wszystkim sprzeciw wobec systemu, z którym każde pokolenie i każda grupa społeczna w jakiś sposób się utożsamiają. Między widzami, a serialowymi bohaterami narodziła się pewna więź filozoficzna. Odbiorcy pokochali ekranowych buntowników, ponieważ każdemu z nas, bez względu na narodowość czy pochodzenie etniczne, zdarzają się chwilę, gdy po prostu czujemy potrzebę sprzeciwu. I nic tak nie podnosi na duchu, jak bohaterowie, których rozumiemy. A oni rozumieją nas.
Przypisy:
[1] Artykuł o Domu z papieru na angielskiej stronie Wikipedii: https://en.wikipedia.org/wiki/Money_Heist
(25.07.2020)
[2] Ibidem
[3] Ibidem
[4] Neela Bednath, Money Heist
cancelled: Why was La Casa de Papel nearly cancelled? https://www.express.co.uk/showbiz/tv-radio/1284407/Money-Heist-cancelled-Why-was-Money-Heist-nearly-cancelled-La-Casa-de-Papel-Netflix-series
(25.07.2020)
[5] Oficjalna strona serialu Dom z papieru na platformie streamingowej Netflix:
https://www.netflix.com/tr/title/80192098
(25.07.2020)
[6] Wypowiedź Javiera Gómeza Santandera, scenarzysty serialu, w Dom z papieru:
Globalny fenomen, https://www.netflix.com/title/81098822
(25.07.2020)
[7] Wypowiedzi twórców serialu w Dom z papieru: Globalny fenomen [ibidem]
[8] Ellen E Jones, It’s pure rock’n’roll’: how Money Heist became Netflix’s biggest global
hit, https://www.theguardian.com/tv-and-radio/2020/apr/02/how-money-heist-became-netflix-biggest-global-hit
(25.07.2020)
[9] Wypowiedzi aktorów w Dom z papieru:
Globalny fenomen: https://www.netflix.com/title/81098822
(25.07.2020)
[10] Wypowiedzi twórców serialu w Dom z papieru: Globalny fenomen [ibidem]
[11] Informacje o lokalizacji planów filmowych na platformie IMDB: https://www.imdb.com/title/tt6468322/locations?ref_=ttfc_sa_4#filming_locations
(25.07.2020)
[12] Ellen E Jones, It’s pure rock’n’roll’: how Money Heist became Netflix’s biggest global
hit, https://www.theguardian.com/tv-and-radio/2020/apr/02/how-money-heist-became-netflix-biggest-global-hit
(25.07.2020)
[13] Brandon Katz, Why Netflix’s ‘Money Heist’ Is the Most In-Demand Show in the World, https://observer.com/2020/04/netflix-money-heist-la-casa-de-papel-most-watched/
(25.07.2020)
NesTo
13 sierpnia 2020 @ 10:46
Cześć, ciekawy artykuł, nigdy nie oglądałem tego serialu, ale po przeczytaniu tego artykułu na pewno spróbuję, dziękuję.
Kinga Śliwińska
24 sierpnia 2020 @ 08:31
To super! Naprawdę warto! Przy nakładzie serialów oferowanych przez różne platformy streamingowe, ciężko jest wybrać naprawdę dobry serial z tysiąc proponowanych tytułów, a ten jest jednym z najlepiej zrobionych w ostatnich latach. Ja wciągnęłam wszystkie 4 sezony jednym tchem.
MaciejS
16 sierpnia 2020 @ 20:45
Tak jak nie lubię seriali nieanglojęzycznych tak ten wciągnął mnie jak żaden inny. Polecam wszystkim!
Kinga Śliwińska
24 sierpnia 2020 @ 08:38
Zgadzam się! Zazwyczaj seriale hiszpańskojęzyczne kojarzą nam się jednak z telenowelami, czyli niezbyt angażującą czy wyrafinowaną telewizją. A tutaj taka niespodzianka! Może dlatego nie przyjął się on w hiszpańskiej telewizji – tamtejsza widownia telewizyjna być może ma inne gusta, i dlatego Netflix był strzałem w 10.
Kinga Śliwińska
24 sierpnia 2020 @ 08:35
Мы рады, что можем сделать это сумасшедшее время немного приятным.
Aga
29 sierpnia 2020 @ 02:05
Wiele razy słyszałam o tym serialu, ale jakoś nigdy nie myślałam, aby dodać go do listy „do obejrzenia”.
Super recenzja, idę naprawić ten błąd! 🙂
Kinga Śliwińska
11 października 2020 @ 15:10
Super to słyszeć! Warto to naprawić i obejrzeć ten serial!
Yennefer
21 maja 2021 @ 17:52
Bardzo ciekawy artykuł. Właśnie zaczęłam oglądać serial i po 2 odcinkach już wiem, ma w sobie to coś.
Vanessa
3 czerwca 2021 @ 09:41
Nie oglądałam żadnych z wyżej wymienionych filmów typu Gra i tron itd bo zwyczajnie nie przepadałam za wkręcaniem się w seriale. Szkoda mi zawsze czasu.. Ale LA CASA DE PAPEL.. To jest mistrzostwo. Cała czas żyje tą historią i nie może się ode mnie odkleić. Trudno jest mi sobie wyobrazić żeby kiedykolwiek coś mogło pobić ten serial. Dla mnie to najlepsza produkcja od czasu przyjaciół 😀